- Od początku był taki zamysł, aby sadzić duże, dorodne drzewa – mówią urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa. – Efekt będzie natychmiastowy – dodają z uśmiechem. Chodzi o to, aby odtworzyć aleję drzew, jaka kiedyś tutaj była.
fot. Sławomir Ryfczyński
Od dwóch dni przy ulicy Piastowskiej, od skrzyżowania z Chrobrego do Monte Cassino, sadzone są piękne duże drzewa. To aż 13 klonów zwyczajnych, które mają od 15 do 20 lat. Okolica się zazieleni i nie będzie już, jak mówią mieszkańcy, tak „łyso”.
- Od początku był taki zamysł, aby sadzić duże, dorodne drzewa – mówią urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa. – Efekt będzie natychmiastowy – dodają z uśmiechem. Chodzi o to, aby odtworzyć aleję drzew, jaka kiedyś tutaj była.
fot. Sławomir Ryfczyński
Drzewa faktycznie nie są małe. Obwód pnia to około 30 centymetrów. Jak się dowiedzieliśmy, koszt jednego klonu to około 3 tysięcy złotych.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowcy dziwią się jednak dlaczego rośliny posadzono tak blisko ulicy. Jak tłumaczy nam jeden z pracowników magistratu, wzdłuż Piastowskiej biegną rozmaite przewody i drzewa trzeba sadzić tak, aby korzenie nie uszkodziły kabli.