Maszyna znajdowała się w zatrzymanym do kontroli drogowej Volkswagenie, którym podróżowało z Niemiec dwóch Litwinów. Mężczyźni nie potrafili jednoznacznie wytłumaczyć strażnikom granicznym skąd mają kosiarkę, jak się u nich znalazła, nie mieli też żadnych dokumentów potwierdzających legalność jej pochodzenia.
Zgłoszenie o ujawnieniu kosiarki polska Straż Graniczna wysłała do służb niemieckich, które pomogą ustalić pochodzenie maszyny. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze świnoujskiej Placówki Straży Granicznej.
ppor. SG Andrzej Juźwiak
rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.