Taka sytuacja powoduje, że część letników załatwia się niestety na wydmach.
- Wciąż widać jak "odskakują" do lasku - opowiada pan Janusz, który pracuje w jeden ze smażalni przy promenadzie. - Wiadomo przecież po co idą. Rodzina czeka grzecznie w przejściu na plaże.
- Są tacy, co i tak będą chodzić na wydmy, żal im pieniędzy i są niekulturalni - dodaje pani Agnieszka, która pracuje w budce z lodami. - Jednak wielu turystów idzie do lasu, bo nie mogą po prostu znaleźć ubikacji! Często pytają nas, gdzie są toalety?
Urzędnicy tłumaczą, że mamy w Świnoujściu dwie ładne, nowe toalety, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jedna stoi już od dawna, druga miała być zbudowana jeszcze przed sezonem. Niestety - jak tłumaczą urzędnicy - pogoda pokrzyżowała plany i WC postawiono dopiero w sierpniu. Jak na razie nikt nie mówi o potrzebie postawienie kolejnych toalet.
Wszystkie toalety są płatne. Miasto dzierżawi je prywatnym spółkom. Właściciele zarabiają na pieniądzach, które kasują od turystów. Miasto na dzierżawie.