Polskie Radio Szczecin • Piątek [10.08.2007, 08:38:58] • Szczecin

Głód na Sedovie

Głód na Sedovie

fot. Mateusz Królikowski

Kasza, popijana gorzką herbatą, zabrakło nawet cukru. Tak przez kilka ostatnich dni wyglądało menu na pokładzie rosyjskiego pogromcy wiatru.

O dramatycznej sytuacji załogi powiadomili pracownicy stoczni remontowej Gryfia. Miasto szybko zorganizowało pomoc. Koordynatorem był Tomasz Banach odpowiedzialny za organizację regat w Szczecinie.

fot. Mateusz Królikowski

Przez cały czas akcja utrzymywana była w tajemnicy. Józef Kaczanowski - menadżer kontraktu w stoczni remontowej Gryfia twierdzi, że nic nie wie o problemach żywieniowych. Nie zgodził się jednak byśmy skonfrontowali tę wypowiedż z załogą Sedova.

Co innego mówi Tomasz Banach. Jego zdaniem załoga miała łzy w oczach, gdy zobaczyła samochody z prowiantem. Banach podkreślał, że pomoc uzyskał od firm, z którymi współpracował przy zlocie.

Sedov jest już w doku próbnym stoczni, gdzie przechodzi próby silnika. Jeżeli wypadną pomyślnie, jutro wypłynie ze Szczecina. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że koszt remontu żaglowca wyniósł prawie 100 tysięcy Euro.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/1959/