Nie jest on zapewne prosty. Z problemem chuligańskich wybryków zmaga się nie tyko Świnoujście.
- U nas wyznaczono nawet nagrodę za informacje, które pomogą w identyfikacji sprawców – mówią urzędnicy.
W mieście jest też monitoring. Na razie jednak zamontowanych jest tylko 11 kamer. Nie mogą śledzić każdej parkowej alejki…
Pan Henryk proponuje utworzenie społecznych patroli. Pomysł nie jest zbyt bezpieczny, bo jak wiadomo wandale grasują pod osłoną nocy.
- Nie możemy pozwolić aby mieszkańcy narażali się w starciu z grupką rozjuszonych wandali, będących często pod wpływem alkoholu – tłumaczą policjanci.