Zdjęcie zrobili¶my w niedzielę. Jako¶ nie było widać szeroko zakrojonej akcji usuwania nielegalnych handlowców ze Straż± Miejsk± i urzędnikami. Mężczyzna na pace miał kilka worków z ziemniakami a na ziemi kwiaty w donicach.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Starszych, chorych ludzi z kwiatkami pogonili a tacy handlarze „pełn± gęb±” stoj± bezkarnie przy Wojska Polskiego – zaalarmował nas jeden z Czytelników. Pojechali¶my na miejsce i faktycznie stał tam mężczyzna, który prosto z ciężarówki sprzedawał ziemniaki.
Zdjęcie zrobili¶my w niedzielę. Jako¶ nie było widać szeroko zakrojonej akcji usuwania nielegalnych handlowców ze Straż± Miejsk± i urzędnikami. Mężczyzna na pace miał kilka worków z ziemniakami a na ziemi kwiaty w donicach.
fot. Sławomir Ryfczyński
- To chyba jeszcze gorszy dziki handel niż ta sprzedaż z chodnika – mówi nam Czytelnik.