Pełnomocnik Prezydenta Szczecina ds Organizacji Regat Tomasz Banach stwierdził, że parada była, chociaż nie stanowiła elementu regulaminowego regat. Stąd jednostki potraktowały paradę dość dowolnie. Tomasz Banach dodał, że parada nie była widowiskowa w takim stopniu, jak się spodziewano, ponieważ w Świnoujściu zacumowały i nie wyszły w morze zaproszone przez władze tego miasta żaglowce Kruzenshtern i Dar Młodzieży. Natomiast Sedov z powodu awarii nie wypłynął nawet ze Szczecina. Rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus powiedział, że parada nie udała się, ponieważ silny wiatr uniemożliwił wielu jednostkom rozwinięcie żagli.