Pan Jacek uczy informatyki w Gimnazjum Publicznym nr 1. Jak wyjaśnia w rozmowie z nami, na co dzień chodzi ubrany spokojnie. Ale specjalnie z okazji 1 września chciał założyć coś ekstrawaganckiego.
Pan Jacek Anuszkiewicz ( fot. Sławomir Ryfczyński )
Kanarkowy kapelusz, tak samo jaskrawe buty, koszula i szal. Do tego biały, zwiewny garnitur. Pan Jacek Anuszkiewicz wygląda jak bogacz z Monte Carlo. To, jak mówi, strój na specjalną okazję. A było nią rozpoczęcie roku szkolnego.
Pan Jacek uczy informatyki w Gimnazjum Publicznym nr 1. Jak wyjaśnia w rozmowie z nami, na co dzień chodzi ubrany spokojnie. Ale specjalnie z okazji 1 września chciał założyć coś ekstrawaganckiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Żółty, jaskrawy i mocny kolor kojarzy się z nadzieją – opowiada pan Jacek. – Miejmy więc nadzieję, że będzie lepiej.
Uczniowie stylem swojego nauczyciela są zachwyceni.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nie ma co, informatyk się wyróżnia – mówili gimnazjaliści. – Bardzo pozytywnie. Jacykow ze swoimi przesadzonymi strojami może się schować. Pan Jacek jest elegancki, stylowy i modny – dodają.