W piątek rano na drzwiach klatki przy ulicy Matejki 4 c pojawiła się kartka z ostrzeżeniem.
Uwaga! Uciekł jadowity pająk. Jest bardzo mały. Zamykajcie drzwi i okna – brzmiało ręcznie napisane ostrzeżenie.
fot. Czytelnik
Informacja o jadowitym pająku zelektryzowała mieszkańców klatki przy ulicy Matejki 4 c w Świnoujściu. Lotem błyskawicy o zbiegłym pająku dowiedzieli się sąsiedzi z pobliskich bloków. Szczelnie pozamykali drzwi i okna. Wpatrywali się w kratki wentylacyjne. Wieczorem kartka z informacją zniknęła. Strach jednak pozostał.
W piątek rano na drzwiach klatki przy ulicy Matejki 4 c pojawiła się kartka z ostrzeżeniem.
Uwaga! Uciekł jadowity pająk. Jest bardzo mały. Zamykajcie drzwi i okna – brzmiało ręcznie napisane ostrzeżenie.
Myślę, że to jednak żart - mówi pani Renata( fot. Sławomir Ryfczyński )
Przerażeni lokatorzy nie wiedzieli co o tym myśleć. Część wzięła informację na poważnie i szczelnie pozamykała drzwi oraz okna w obawie przed jadowitym pająkiem. Kilku mieszkańców uważa, że to jednak żart.
Wróciłam dziś z pracy, a na drzwiach klatki budynku Matejki 4c wisiało takie ogłoszenie. Nie wiemy co mamy o tym myśleć – pisze jedna z mieszkanek.
Byliśmy na miejscu. Pytaliśmy mieszkańców, czy widzieli kartkę z ostrzeżeniem. To nie żart – kartka rzeczywiście wisiała przez cały dzień. Wieczorem ktoś ją zdjął.
- Jestem na wczasach u rodziny. Mam dwójkę dzieci. Trochę się przestraszyłam. Gdybym zobaczyła takiego pająka zadzwoniłabym po policję – mówi pani Ewa.