Taki cennik obowiązuje w tzw. ścisłym sezonie letnim, czyli od 1 maja do 30 września. Natomiast od 1 października do końca kwietnia opłata wynosi odpowiednio: 1,5 euro (dorośli), 0,80 euro młodzież ucząca się. W przypadku psów opłata 1 euro jest całoroczna.
Bilety Kurtaxe (jak nazywa się w Niemczech opłata uzdrowiskowa) można kupić w specjalnych automatach na promenadzie lub w punktach informacji turystycznej.
Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz zapowiada interwencję w tej sprawie.
- Dotąd nasi mieszkańcy byli zwolnieni z opłaty uzdrowiskowej – wyjaśnia prezydent Janusz Żmurkiewicz. – Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby w myśl dobrosąsiedzkich stosunków powrócić do poprzedniej zasady. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to proste, bo opłata wróciła na mocy wyroku sądu. Nie mniej jednak będę rozmawiał z burmistrzem gminy Heringsdorf, a jeśli trzeba będzie to także z władzami landu, abyśmy wspólnie znaleźli jednak rozwiązanie tego problemu.
Poprzednia interwencja prezydenta w 2009 roku przyniosła skutek. Po rozmowach prezydenta Janusza Żmurkiewicza z władzami niemieckich kurortów, na zasadzie dobrosąsiedzkich stosunków świnoujścianie, którzy podobnie jak Niemcy są również mieszkańcami wyspy Uznam, byli zwolnieni z takiej opłaty.
Teraz sprawa wróciła. Do urzędu miasta ,Centrum Informacji Turystycznej zgłosili się już pierwsi świnoujścianie, którzy zostali skontrolowani. Mimo okazania dowodów osobistych z zameldowaniem w Świnoujściu, musieli wykupić Kurkarte (bilet potwierdzający uiszczenie opłaty).Wcześniej nikt ze strony niemieckiej nie poinformował władz Świnoujścia o zmianie przepisów w tej kwestii. Konieczność wykupienia Kurkarte wprowadzono po wyroku niemieckiego sądu, który uznał, że nie ma prawnego uzasadnienie zwolnienia z opłaty klimatycznej jednodniowych gości z innych gmin wyspy Uznam i miasta Wolgast. Zgodnie z wyrokiem, opłata uzdrowiskowa ma być pobierana od wszystkich osób przebywających na terenie gminy Heringsdorf bez konieczności zameldowania, którym umożliwia się korzystanie z obiektów użyteczności publicznej lub udział w imprezach.
- W tej chwili z tego, co nam wiadomo, to nigdzie w niemieckich przepisach nie ma zapisu, który by jasno określał na jakim obszarze jest pobierana opłata – mówi Hanna Nowak-Lachowska z biura rzecznika prezydenta miasta. – Przypuszczalnie można się więc spodziewać kontroli nie tylko na promenadzie czy plaży, ale nawet gdy Świnoujście pojadą do sklepu na zakupy.