ZHR – Kolonia Zuchowa na 100-lecie Harcerstwa „Podróże Pana Kleksa”

Przez tydzień zuchy na terenach gdzie rodziło się harcerstwo polskie, będąc uczniami Pana Kleksa podróżowały razem z nim poznając okolice. Zuchy (dzieci w klasach 1-4 szkoły podstawowej) otrzymywały piegi za: Prawo Zucha na co dzień (czerwony), czystość osobistą (niebieski), stawianie się na apelu (zielony), stawianie się na zbiórkach (żółty), punktowane były gry i zabawy (fioletowy), „aktywność” (różowy), porządki (brązowy) i dobre uczynki (pomarańczowy), a najgrzeczniejsza szóstka dostawała guzik. Najlepsza okazała się Zuchenka Ola Ł. która wpisała się do działającej Księgi Uśmiechów.
Odbyła się podróż akademii kleksa w tajemnicze miejsce jakim jest Zabytkowa Kopalnia Srebra, w której zuchy poznały historię ciężkiej pracy gwarków, szukały Galeny (z niej wytapia się srebro), zaczerpnęły wody ze źródełka mądrości, piękności i dobrego zachowania. Poznawały historię Skarbnika ratującego gwarków. Na koniec płynęły łódkami po zalanych korytarzach kopalni 40m pod powierzchnią ziemi. Na powierzchni widzieliśmy skansen pojazdów kolejowych.

Zuchy jako część harcerstwa pracują na bazie sześciopunktowego Prawa Zucha (powstałego w 1934r, obowiązującego do dziś) poznawały go na łonie przyrody. Na sześciu punktach wykonywały ciekawe zadania, np. miały nauczyć piosenki, znaleźć sposób, aby pocieszyć wystraszoną panią czy też musiały się przyznać tacie do złej oceny którą dostały w szkole. Na tym nie koniczyna się aktywność zuchów. Na zajęciach z muzyki, tj. muzykologii uczyły się Hymnu Zuchowego i piosenki kolonii „Witajcie w naszej bajce”.
Pan Kleks zabrał też zuchy na kolejną podróż, do wodnego królestwa Meluzyny tj. Parku Wodnego w Tarnowskich Górach. Czas spędzony na zjeżdżalniach, basenie ze sztuczną falą, „dżakuzi” czy solance – dał zuchom wiele wspomnień.

Na koloni był też czas na rozwój duchowy nasz Kapelan który był zarazem Komendantem Koloni uczył zuchy specjalnej Modlitwy Zuchowej, którą się spiewa.

100-lecie Harcerstwa w roku 2011 w ZHR upływa pod hasłem – braterstwa. Tym samym obie gromady odwiedziły bratnich sąsiadów z ZHP w ich bazie, gdzie poczęstowano zuchy soczkiem i lizakami. Wspólnie przystąpiono do zdobywania sprawności zuchowych, takich jak cukiernik, eskulap czy przyjaciel lasu, dodatkowo miło spędziły dzieci czas na basenie wraz z innymi zuchami z kolonii ZHP.
Zagłębieni się w krainie tajemnic i sekretów w Akademii Pana Kleksa zuchy wróciły do Świnoujścia.