Na szczęście Neptun był łaskawy tak dla muzyków jak i publiczności. W dodatku „łajba” , na której wybrali się w ten wiatrakowy rejs ma klasę i pomieszczeń wystarczającą przestrzeń by nie tylko w skupieniu przeżywać morską przygodę. Muzycy DTKF nie szukali zresztą specjalnego wnętrza. Wystarczyła im szeroka klatka schodowa na górnym pokładzie. Tam zaprosili publiczność na swój morski koncert. Śpiewali nie tylko swoje znane i mniej znane utwory ale sięgnęli także do wyspiarskiej klasyki. Nie obyło się więc bez „4-ech piwek”, „Kei” i innych hitów „poręby z wysp”.
iswinoujscie.pl • Sobota [06.08.2011, 11:31:58] • Świnoujście
fot. Adam Strukowicz
Niewątpliwie największa atrakcją zlotu żaglowców „Sail Świnoujście 2011” są ogólnodostępne rejsy. W trakcie każdego dnia jednostki uczestniczące w zlocie ( poza „Bounty”, którego możemy tylko zwiedzać przy nabrzeżu) zabierają wszystkich chętnych na dwugodzinne przejażdżki po wodach Zatoki Pomorskiej. Największym powodzeniem cieszą się rejsy z koncertami. Jednym z nich był rejs „Artemisa”. W piątek o 16.00 żaglowiec zabrał komplet pasażerów wraz z muzykami szantowej formacji DTKF „Szanty”.
fot. Adam Strukowicz
Morze było spokojne ale pasażerom najwyraźniej brakowało trochę morskiej adrenaliny bo przy rytmicznych piosenkach DTKF sami postanowili rozhuśtać nieco zatokę. Część nawet nie zauważyła jak za burtą rozpętała się ulewa.
fot. Adam Strukowicz
A, że w takich okolicznościach gardła szybciej niż zwykle wysychają więc i dobrze zaopatrzony barek się przydał. Na „Artemisie” nie brakowało niczego ani dla starszych ani młodszych. Były też nawet zupełne szkraby, które cały rejs przespały tulone przez mamy. Te zaś odrobinę żałowały , ze nie mogą tak jak inni wmieszać się w rozbawioną wiatrakową załogę. Wszystkie mają jednak nadzieję, że już za parę lat wraz z dziećmi bawić się będą do późnego wieczora.