Ogromna dawka poczucia humoru, świetny kontakt z publicznością i łatwość rozśmieszania do łez. To wymagania, które powinien spełniać każdy kabaret. Dochodzi do tego również aktorstwo, bez którego na scenie się nie obejdzie.
fot. Adam Strukowicz
Oni są naprawdę niebezpiecznie śmieszni. Można udusić się ze śmiechu – tak widzowie opisywali środowy występ kabaretu Paranienormalni w Świnoujściu. 3-godzinną dawkę śmiechu zapoczątkował Kabaret Nowaki.
Ogromna dawka poczucia humoru, świetny kontakt z publicznością i łatwość rozśmieszania do łez. To wymagania, które powinien spełniać każdy kabaret. Dochodzi do tego również aktorstwo, bez którego na scenie się nie obejdzie.
fot. Adam Strukowicz
Kabaret Paranienormalni i Nowaki pokazali na co ich stać. Każdy skecz nagradzany był wielkimi brawami. Jednak dopiero występ popularniej „Mariolki” doprowadził publiczność do szaleństwa.
fot. Adam Strukowicz
Mogliśmy obserwować również improwizacje, która doskonale wychodziła członkom obu kabaretów.