Polskie Radio Szczecin • Niedziela [17.07.2011, 21:56:50] • Świnoujście

Oskarżony o śmiertelne pobicie zeznawał, że nie chciał zabić

Oskarżony o śmiertelne pobicie zeznawał, że nie chciał zabić

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum

Miał zamordować za 44 złote i kilka papierosów. Teraz czeka na wyrok. W szczecińskim Sądzie Okręgowym ruszył proces 20-letniego Rodiego T. Jest on oskarżony o śmiertelne pobicie 60-latka. Do tragedii doszło rok temu w Świnoujściu.

To był bardzo brutalny napad - mówił prokurator Mariusz Gajewski. - Używając przemocy w postaci zadawania uderzeń z pięści oraz kopnięć w twarz i głowę, przyduszania pokrzywdzonego, uderzania głowę o chodnik oraz skakania po całym ciele pokrzywdzonego doprowadził do stanu nieprzytomności.



Ofiara Rodiego T. zmarł na miejscu. Oskarżony przepraszał i zaprzeczał, by chciał zabić 60-latka.
Mówił, że uderzył mężczyznę tylko kilka razy, bo ten go sprowokował. Wszystko obserwował kolega oskarżonego Grzegorz K., który dziś zeznawał na sali rozpraw. - Rozmawiali, a potem się zaczęło. Razem upadli, uderzył go dwa razy z ręki, kopał.

Oskarżony o śmiertelne pobicie zeznawał, że nie chciał zabić

W sobotę 02.10.2010 było czyściutkie niebo, słońce grzało i tylko ten wiatr, tak silny czasem, że musieliśmy trzymać płaszcze, przypominał na jak smutnej jesteśmy uroczystości. Wszyscy płakaliśmy.( fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum )

- O śmierci 60-latka rodzina dowiedziała się z Internetu - mówiła córka poszkodowanego Honorata B. Rodzina czeka na sprawiedliwy wyrok. - Czuję bezradność i bezsilność, nic nie można zrobić. Patrzę na niego i chciałabym tylko, żeby wyrok był odpowiedni.

Rodiemu T. grozi dożywocie. Grzegorz K. będzie odpowiadał za nieudzielenie pomocy i zacieranie śladów.

2011-07-14, 15:58 Autor: Natalia Skawińska

----------------------------------------------------------------------
Ten 20-latek pod koniec października miał zamordować w Świnoujściu mieszkańca tego miasta za 44 złote i kilka papierosów.

Do zdarzenia doszło w nocy 28 października ubiegłego roku. Jak wynika z aktu oskarżenia, Rodi T. wraz z dwoma kolegami pił alkohol, zażywał narkotyki. Gdy zabrakło mu pieniędzy na dalszą zabawę postanowił dokonać napadu.

Swoją ofiarę, 60-letniego mężczyznę spotkał pod sklepem całodobowym. Najpierw wyrwał mu papierosy. Potem doszedł do wniosku , że mężczyzna może mieć pieniądze i zaczął go śledzić. Gdy uznał, że jest odpowiedni moment brutalnie zaatakował - bił mężczyznę po twarzy, gdy przewrócił się, skakał po całym ciele. Rodi T. zabrał pieniądze, kilka papierosów oraz kurtkę, którą potem wyrzucił.

- Jest oskarżony o zabójstwo - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Podejrzany przyznał się do tego, że dokonał w dniu zdarzenia dwóch rozbojów na osobie pokrzywdzonego; zaprzeczył jednak, że działał z zamiarem pozbawienia życia.

Rodiemu T. grozi dożywocie. Proces odbędzie się w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.

2011-04-15, 11:02
Autor: Sławomir Orlik
----------------------------------------------------------------------

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/18792/