- W rozpracowywaniu tajnych planów Hitlera ogromny wkład mieli Polacy. To właśnie polski ruch oporu przejął jedną z rakiet V2 z poligonu SS - mówią pasjonaci z Fortu Gerharda w Świnoujściu - Polacy rakietę rozebrali i opisali. A później przekazali Brytyjczykom.
Prace nad rakietami V1 i V2 odbywały się w ośrodku badawczym w Peenemünde. Na czele zespołu badawczego stał SS-man i nazista Wernher von Braun, który po wojnie skrył się u Amerykanów. Pracował dla NASA i dzięki jego badaniom Amerykanie wylądowali na księżycu. Przede wszystkim był jednak zbrodniarzem wojennym, ale w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów - uniknął kary.
- Trzeba mieć świadomość, że prace von Brauna służyły nie tyle podbojowi kosmosu co tworzeniu śmiercionośnej broni. Przy budowie rakiet zginęło wielu przymusowych robotników, a najwięcej Polaków - zaznaczają pasjonaci z Fortu Gerharda.
Dyrektor muzeum w Peenemünde był pod wrażeniem tego co do tej pory udało się organizatorom wystawy zebrać. - Wykonali świetną pracę. Chcemy nawiązać współpracę z tutejszym muzeum - zapewnił.
Wystawa rozpocznie się 22 lipca w Muzeum Obrony Wybrzeża w Forcie Gerharda. Wystawę współorganizują Muzeum Lotnictwa w Krakowie, Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu oraz Muzeum Armii Krajowej z Krakowa.