Kobieta zamówiła taxi spod kamieńskiego szpitala. Wcze¶niej jednak telefonicznie dowiedziała się ile będzie musiała zapłacić za kurs. Według jej relacji taksówkarz zaproponował 120 zł. Wsiadała do samochodu i kazała się zawieĽć do hotelu w Międzyzdrojach. Jakież było jej zdziwienie, gdy taksówkarz za kurs zaż±dał 220 złotych. Kobieta nie chciała zgodzić się na tak± cenę. Wezwano policję.
- Policjanci faktycznie interweniowali w tym przypadku. Państwo dogadali się między sob±. Taksówkarz ostatecznie zgodził się przyj±ć 120 zł od pasażerki – tłumaczy post. Marta Kostur z kamieńskiej policji.