Świnoujski strażnik i jego szczecińscy koledzy przed wielką próbą

- Bardzo cieszy fakt, że jesteśmy dumni z naszego miasta – mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz. – Szczególnie gdy dotyczy to młodych ludzi, którzy są przyszłością Świnoujścia. Mało, że są dumni z miejsca gdzie żyją i pracują, to jeszcze promują miasto nie tylko w Polsce, ale także za granicą.

Razem ze świnoujskim strażnikiem próbę podejmą trzej szczecinianie Adam Truchanowicz, Radosław Chmiel i Piotr Sipowicz (Szogun). To będzie ich drugie podejście na ten najwyższy szczyt Alp. Po raz pierwszy pan Michał razem z kolegami próbowali zdobyć szczyt Mont Blanc w ubiegłym roku. Wtedy jednak wybrali zły okres. Podjęli próbę za wcześnie. Na Mont Blanc leżało jeszcze bardzo dużo śniegu. Śmiałkom udało się dojść do połowy na wysokość 2200 metrów n.p.m. Michał Rogalski opowiada, że szli zamkniętym jeszcze szlakiem. Tym razem wybrali późniejszy termin, gdy jest już zdecydowanie cieplej. Liczą, że tym razem warunki będą bardziej sprzyjające i dopną celu.

Podczas całej wyprawy będą mieli na sobie kurtki z napisem „Świnoujście”, a na szczycie Mont Blanc zostawią szalik kibiców piłkarzy I-ligowego MKS Flota.

- Wszyscy których spotkamy po drodze będą widzieli, że jesteśmy z polskiego Świnoujścia – mówi Michał Rogalski. – To będzie taki nasz mały wkład w promocję miasta.

Mont Blanc to najwyższy szczyt Alp i Europy, nazywany też Dachem Europy. Ma 4810,45 m n.p.m. Położony jest po obu stronach granicy francusko-włoskiej. 17 km na północny wschód od szczytu stykają się granice Francji, Włoch i Szwajcarii. Najbardziej znane miejscowości położone u podnóży góry to francuskie Chamonix, Les Houches, Saint-Gervais-les-Bains, a nieco dalej Albertville i włoskie Courmayeur. Świnoujski strażnik razem z kolegami zaczną wyprawę w Chamonix.

INFO: BIK