Jedni podziwiają pioruny, inny się ich boją.
fot. Daniel Nożewski
Nasz Czytelnik Daniel Nożewski przysłał do redakcji zdjęcia niesamowitego zjawiska jakim są wyładowania atmosferyczne podczas burzy. Ta ostatnia krążyła wokół Świnoujścia, ukazując nam całą swoją moc.
Jedni podziwiają pioruny, inny się ich boją.
fot. Daniel Nożewski
- Pamiętam jak moja Babcia zapalała gromnicę podczas burzy – wspomina jeden z mieszkańców.
fot. Daniel Nożewski
Inny Czytelnik opowiada jak zbierał „pioruny”. Wyglądające jak kamyki. Wierzył jak wielu, że to pozostałość po piorunie , który uderzył w ziemię. W rzeczywistości to skamieniałe belemnity, czyli wymarłe morskie głowonogi.