Ogólnopolska akcja „Polska na rowery” znalazła swoich wielbicieli również na wyspach. Podczas dwóch niezapomnianych wycieczek rowerowych każdy mógł przeżyć świetną przygodę i dobrze się bawić. Trasy były zróżnicowane. Nikt nie mógł poczuć się gorszym.
Do aktywnego spędzenia czasu w miłym towarzystwie zachęciła Świnoujska Organizacja Turystyczna i urząd miasta. Jak się dowiedzieliśmy, były planowane trzy takie wycieczki. Niestety sobotnia ulewa pokrzyżowała plany organizatorom, jak i samym uczestnikom.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ochotników podzielono na dwie grupy. Każda z nich miała oddzielną trasę dopasowaną do swoich możliwości. – Nikt nie zostawał w tyle – mówi Wiesław Król, przewodnik pierwszej grupy. – Dostosowywaliśmy tempo do najsłabszego uczestnika, wiec każdy mógł przejechać cały rajd bez większych problemów.
fot. Sławomir Ryfczyński
Trasa liczyła ponad 50 kilometrów. Przebiegała głównie przez drogi leśne. Zdarzały się jednak tereny bagienne. – Choć brzmi to nieciekawie, są tam naprawdę fajne ścieżki – zapewnia Wiesław Król.