Treść może wydawać się trudna do zrozumienia. Ruchome obrazy pojawiające się wewnątrz sceny w znacznym stopniu pomagają jednak pojąć sens spektaklu. Wykonawcy utworów są znakomici, zarówno wokalnie jak i aktorsko.
fot. Adam Strukowicz
Od dzisiaj słowo „amator” będzie budziło nasz największy szacunek. Obejrzeliśmy amatorski spektakl na najwyższym, profesjonalnym poziomie. „Retrospekcja” - to autorski musical przygotowany przez panią Jadwigę Widawską oraz jej podopiecznych. Podejmuje ważne dla wszystkich problemy: realizacji pasji, spełnienia marzeń, przyjaźni i okrutnego losu, który wszystko niweczy.
Treść może wydawać się trudna do zrozumienia. Ruchome obrazy pojawiające się wewnątrz sceny w znacznym stopniu pomagają jednak pojąć sens spektaklu. Wykonawcy utworów są znakomici, zarówno wokalnie jak i aktorsko.
fot. Adam Strukowicz
Swoim mocnym głosem szczególnie zachwyca Katarzyna Leśniewska – odtwórczyni głównej roli, oraz Blanka Borowiec - kwintesencja wdzięku, urody, talentu muzycznego i dziewczęcości.
fot. Adam Strukowicz
Układy taneczne wydają się być przygotowane przez mistrzów choreografii - w tym aspekcie wzrok przyciąga szczególnie Iga Włodkowska. Wyczucie muzyki, sposób w jaki się porusza, delikatność i nieprzeciętna uroda - wszystkie te czynniki składają się na perfekcyjną całość. Ogromny aplauz wzbudził układ taneczny do piosenki Michaela Jacksona „They don’t care about us”. Chłopcy w czarnych koszulach swoim tańcem wywołali dreszcz emocji i grozy zarazem. Było to znakomite. Główny bohater, Krzysztof Rolewicz, sprawdził się nie tylko jako aktor, ale również jako tancerz.