Policjanci zostali powiadomieni przez powiatowego lekarza weterynarii o popełnieniu przestępstwa przez mieszkańca gminy Dygowo. Mężczyzna zagłodził co najmniej siedem sztuk bydła oraz pozostawił ich szczątki na polu.
W związku z otrzymanym zawiadomieniem u właściciela stada została przeprowadzona kontrola – tłumaczy mł. asp. Andrzej Duda z kołobrzeskiej policji. - Lekarz weterynarii stwierdził znaczne wychudzenie zwierząt, które wskazywało na niedożywienie oraz niezapewnienie odpowiedniej paszy i wody.
Mężczyźnie zostanie przedstawiony zarzut z ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych. Za powyższe przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.