Na kamieńskim cmentarzu kurczy się ilość miejsc do grzebania zmarłych. Sytuacja nie jest jeszcze tak zła jak na cmentarzu w Dziwnowie, gdzie lada moment zabraknie terenu na którym można chować zmarłych. Lecz PGK już dziś chce zorientować się ile grobów ma swoich opiekunów, a ile można zlikwidować i zyskać nowe miejsce do chowania kolejnych osób.
Z pieniędzy za miejsca na cmentarzu finansowany jest przez cały rok wywóz śmieci, porządkowanie zieleni, woda oraz oświetlenie. Zaległości w opłatach utrudniają zarządcy cmentarza wykonywanie inwestycji, chociażby w postaci utwardzania cmentarnych alejek.
Za wykupienie placu pod pojedynczy grób trzeba zapłacić 258 złotych. To jednorazowa opłata na 20 lat.