Plażowicze często zwracają nam uwagę na śmieci nad brzegiem morza. Zwłaszcza w takim okresie jak teraz. Pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”, który administruje plażę, mają co prawda zintensyfikowane obowiązki, ale ścisłego sezonu jeszcze nie ma.
Mariusz Fryska dyrektor OSiR opowiada, że latem plaża czyszczona jest nawet trzy razy dziennie. O świcie na piasek wjeżdżają maszyny: do sprzątania i specjalny kombajn.
- Około godziny 15 wyruszają nasi pracownicy. Oznakowani jak służba porządkowa. Zbierają śmieci ręcznie, bo przecież o tej porze jest sporo plażowiczów – tłumaczy pan dyrektor. – Jeśli jest taka potrzeba, to po raz kolejny sprzątamy odpadki wieczorem.
Chodzi głównie o te, które zalegają w koszach. Więcej ich dostawiać nie ma sensu, jak tłumaczy dyrektor Ośrodka.
- Zwłaszcza poza sezonem - mówi Marisuz Fryska.