Do pierwszego włamania doszło w sobotę (28.05). – Sprawca wszedł do mieszkania wybijając szybę na parterze – informuje sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu. – Mężczyzna zaczął penetrować mieszkanie przeszukując szafy i szuflady.
Ku zdziwieniu złodziejaszka, w mieszkaniu znajdowała się kobieta. Kiedy zobaczyła, co wyprawia mężczyzna, natychmiast uciekła do sąsiadki i powiadomiła policję.
Sprawca szybko zorientował się, że został nakryty. Sprawnie wymknął się więc… drzwiami frontowymi. Jak gdyby nigdy nic!
- Kobieta podała dokładny rysopis włamywacza. To pomogło nam w szybkim zatrzymaniu mężczyzny – zaznacza sierż. Dorota Małysa. – Został on doprowadzony w trybie przyspieszonym a następnie zwolniony.
Za nic jednak sobie wziął skazanie na wykonywanie prac społecznych i następnej nocy (z niedzieli na poniedziałek) ponownie włamał się do tego samego mieszkania. – Wszedł dokładnie przez to samo okno co wcześniej i ponownie ukradł pieniądze – tłumaczy sierż. Dorota Małysa.
Tym razem rabusiowi udało się wymknąć. Policja jest w trakcie poszukiwań.