iswinoujscie.pl • Środa [25.05.2011, 20:32:05] • Świnoujście

Flota remisuje po horrorze

Flota remisuje po horrorze

fot. Sławomir Ryfczyński

Takiej końcówki w wykonaniu Floty nie widzieliśmy już dawno. Nasza drużyna przegrywała do 89 minuty 0:1 i mało kto wierzył jeszcze w wyrównanie. Misan zdołał jednak pokonać bramkarza gości a na stadionie zapanowała euforia, gdy już w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Mazurkiewicz wyprowadził zespół na prowadzenie. Niestety - nie był to ostatni gol tego spotkania. Chwilę później Cichos ustalił wynik meczu na 2:2.

Był to dobry mecz w wykonaniu Floty. Gdyby Nwaogu wykorzystał dwie stuprocentowe sytuacje w pierwszej połowie a zamiast w poprzeczkę nasi zawodnicy trafiali do bramki - to Flota nadal miałaby szanse na awans. Ale jak mówi stare piłkarskie porzekadło „niewykorzystane sytuacje się mszczą”. W 35 minucie sędzia odgwizdał kontrowersyjny rzut karny po rzekomym zagraniu ręką naszego zawodnika w polu karnym. Jedenastkę wykorzystał bez problemu Cios.

Pod koniec drugiej połowy kibice zaczęli opuszczać stadion. I wtedy zaczęło się najwięcej dziać. Najpierw Misan (zmienił wcześniej słabo grającego Nwaogu) a później Mazurkiewicz strzelili gole dla Floty. Gdy wszyscy byli już pewni zwycięstwa wyspiarzy w stosunku 2:1 - ostatni atak rozpaczy przeprowadzili goście. Skutecznie. Na 2:2 wyrównał Cichos.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/18232/