Najgorzej jest oczywiście w centrum miasta oraz dzielnicy nadmorskiej. Kolejne inwestycje planuje się bez rozwiązań zapewniających odpowiednią ilość miejsc parkingowych.
- Na przykład w centrum. Kiedyś, gdy rozpoczęto planowanie zmian w śródmieściu, mówiono o utworzeniu dużego podziemnego parkingu pod placem Wolności. Oczywiście te plany poszły do kosza – przypomina jeden z mieszkańców.
Miasto obiecuje wybudować piętrowy parking. Miałby stanąć w okolicach skrzyżowania Bohaterów Września i Chrobrego. Kiedy? Nie wiadomo.
- Zresztą to i tak będzie za mało – wyjaśnia kierowa taksówki. – Tam ma być około 50 miejsc. Co to jest dla zakorkowanego Świnoujścia?!
Nie lepiej sprawa wygląda w dzielnicy nadmorskiej. Latem nie ma szans na znalezienie miejsca. Już teraz są kłopoty z przejazdem.
- Wystarczy jeden autobus z wycieczką (których jeździ tu multum) i robi się korek jak na Marszałkowskiej – żartują taksówkarze.