Do zdarzenia doszło w nocy 28 października ubiegłego roku. Jak wynika z aktu oskarżenia, Rodi T. wraz z dwoma kolegami pił alkohol, zażywał narkotyki. Gdy zabrakło mu pieniędzy na dalszą zabawę postanowił dokonać napadu.
Swoją ofiarę, 60-letniego mężczyznę spotkał pod sklepem całodobowym. Najpierw wyrwał mu papierosy. Potem doszedł do wniosku , że mężczyzna może mieć pieniądze i zaczął go śledzić. Gdy uznał, że jest odpowiedni moment brutalnie zaatakował - bił mężczyznę po twarzy, gdy przewrócił się, skakał po całym ciele. Rodi T. zabrał pieniądze, kilka papierosów oraz kurtkę, którą potem wyrzucił.
- Jest oskarżony o zabójstwo - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Podejrzany przyznał się do tego, że dokonał w dniu zdarzenia dwóch rozbojów na osobie pokrzywdzonego; zaprzeczył jednak, że działał z zamiarem pozbawienia życia.
Rodiemu T. grozi dożywocie. Proces odbędzie się w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.