iswinoujscie.pl • Piątek [15.04.2011, 06:13:20] • Świnoujście
Na Warszowie już czują święta

fot. iswinoujscie.pl
Na targowiskach, w osiedlowych sklepikach i dużych marketach coraz więcej palm, zajączków, jajek. Wielkanoc 2011 roku zbliża się wielkimi krokami. Na Warszowie świąteczne klimaty dotarły najpierw do filii Miejskiego Domu Kultury. „Warszów z jajami”to tytuł imprezy którą przygotowali dla mieszkańców dzielnicy... sami warszowianie. Do pomocy stawiły się także ochotniczki z innych prawobrzeżnych dzielnic. M.in. artystki z Przytoru.
Sala na piętrze pełna była wielkanocnych akcentów. Poczynając od świątecznych potraw po ozdoby, dodające wiosennego klimatu. Każdy mógł skosztować pysznego jajeczka, a nawet wypytać o przepis. Szczegóły zdradzały gospodynie z prawobrzeża. Największe zainteresowanie wzbudzały jednak pisanki, kraszanki, drapanki czyli ozdobione we wszystkich chyba możliwych technikach jajka. Goście wieczoru krążyli po sali poszukując czegoś specjalnego do własnego domu.

fot. iswinoujscie.pl
Wieczór ukrasiły dodatkowo panie z zespołów śpiewaczych działających na prawobrzeżu. Wokalistki z zespołu „Keja” zaprezentowały własne, oryginalne aranżacje znanych szant i innych piosenek morskich. Chór „Malwy” zaserwował natomiast słuchaczom „smaczną” porcje polskiego wesołego folkloru.
Znane melodie zachęcały nie tylko do słuchania. Wielu spośród uczestników wieczoru nie wytrzymało na siedząco...
Na „wieczór z jajami”przyszły całe rodziny. Dziadkom towarzyszyły wnuki. Serce niejednej babci wypełniała uzasadniona duma gdy pociechy prezentowały swój talent wokalny.

fot. iswinoujscie.pl
Gospodynie z zainteresowaniem przyglądały się zwłaszcza misternie wykonanym ozdobom wielkanocnym. Zapewne wielu spróbuje teraz przyozdobić podobnymi domowe stoły. Duża część oryginałów powędruje zresztą również do prywatnych domów. Pozostałe zachowają wielkanocny nastrój w sali MDK na Warszowie.
Warszów ma jaja! - komentowała grupka przybyszów z lewobrzeża. I trudno chyba o trafniejsze podsumowanie starań organizatorów wieczoru. Trudno wymienić wszystkich. Ale warto wspomnieć o ogromnym sercu i zaangażowaniu kierownika filii MDK – Bożeny rogowskiej. Choć ona sama przyznaje, że nigdy by się to nie udało gdyby nie to, że na Warszowie ludziom po prostu się chce!