Mężczyzna zatrzymany do kontroli próbował wytłumaczyć, jak wszedł w posiadanie kabli, które przewoził na swoim wózku.
- W jego tłumaczeniach pojawiły się rozbieżności. Nie potrafił jednoznacznie określić skąd pochodzą kable – tłumaczy sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji. Okazało się, że mężczyzna ukradł je z pobliskiego hotelu.
– 37-letni mieszkaniec Świnoujścia przyznał się do kradzieży – podkreśla sierż. Dorota Małysa.
Jak tłumaczył mężczyzna, wykorzystał nieuwagę pracowników i dokonał kradzieży. Właściciel hotelu potwierdził brak kabla.
Za popełnione przestępstwo 37-letniemu mieszkańcowi Świnoujścia grozi nawet 5 lat więzienia.