iswinoujscie.pl • Sobota [09.04.2011, 08:17:19] • Świnoujście

Ratownicy medyczni chcieli pomóc awanturnikowi. Musieli wezwać policję

Ratownicy medyczni chcieli pomóc awanturnikowi. Musieli wezwać policję

fot. Adam Strukowicz

Wezwaniem patrolu policji skończyła się próba pomocy podchmielonemu mężczyźnie. Według relacji przechodniów, po przyjeździe pogotowia ratunkowego mężczyzna nie pozwolił sobie pomóc. Jakby tego było mało zaczął wymachiwać rękoma i awanturować się. Pogotowie musiało wesprzeć się policją.

Jak mówią świadkowie, pijany mężczyzna rozbił sobie głowę. Karetkę pogotowia miał wezwać przypadkowy przechodzień. Po przyjeździe służb medycznych mężczyzna nie pozwolił zbliżyć się na krok.



– Zaczął krzyczeć, na dodatek zaczepiać przechodniów. Lekarze wezwali policję – relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia.

Ratownicy medyczni chcieli pomóc awanturnikowi. Musieli wezwać policję

fot. Adam Strukowicz

Policja potwierdza relację przechodniów. – Otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że przy przeprawie promowej na przystanku autobusowym ratownicy medyczni mają problem z awanturującym się mężczyzną. Skierowaliśmy tam patrol policji – mówi sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.

Mężczyzna ostudził swoje emocje i poddał się obserwacji lekarzy.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/17665/