iswinoujscie.pl • Poniedziałek [14.03.2011, 06:57:32] • Świnoujście

Nad morzem – wiosna!!!

Nad morzem – wiosna!!!

fot. iswinoujscie.pl

Po kilku miesiącach, podczas których szary świnoujski deptak świecił pustkami wreszcie ożywa nadmorska promenada. Na szczęście słońce nie odsłoni tym razem brudu i zaniedbanych budek. Większość właścicieli zdołała przygotować się już na przyjęcie mieszkańców i turystów. Tych drugich nie ma co prawda jeszcze zbyt wielu ale za to kuracjusze i mieszkańcy tłumnie wylegli w niedzielę w poszukiwaniu śladów wiosny. Gastronomicy i handlowcy czekają na nich z nową ofertą.

W niedzielne południe szeroko otwarte były już także lodziarnie. Sprzedający wypatrywali i zapraszali klientów.

Tych na szczęście nie brakuje. Ludzie tęsknią już najwyraźniej za latem. Lody w waflu z wielkim apetytem zajadali zwłaszcza najmłodsi.

Lody to nie jedyna atrakcja niedzielnego spaceru. Zgłodniałych czy spragnionych zaprasza odświeżone centrum gastronomiczne „Gryf”. Pojawiły się tu nowe stoliki ale także otoczenie promenadowej jadłodajni przyciąga przechodnia kolorowymi reklamami.

Spacer promenadą to obowiązkowy punkt programu dnia dla każdego turysty czy kuracjusza. Ale spragnieni wiosny są także mieszkańcy. No i w ten sposób już dziś po nadmorskim „spacerniaku” przewijają się setki ludzi.

Powodzeniem cieszy się zresztą nie tylko odnowiony szeroki deptak ale wydmowa kładka. Ta ma zresztą tą przewagę, że widać z niej morze. Starsi, zwłaszcza kuracjusze te spacery z widokiem na morze traktują jako specyficzną terapię. Zakochane pary cenią sobie za to romantyzm miejsca.

Nad morzem – wiosna!!!

fot. iswinoujscie.pl

Obowiązkowym towarzyszem nadmorskich spacerów jest oczywiście aparat fotograficzny. Nie ważne czy „wypasiony” Nikon czy zwykła „małpka”. Ważne żeby utrwalić piękne chwile nad morzem.
Trzeba przyznać, że w ostatnich latach zdołaliśmy ucywilizować nasz nadmorski pejzaż. Swój udział w tym mają nie tylko fundatorzy ale także osoby prywatne. Bo co prawda postawienie eleganckiej toalety to obowiązek w kurorcie to jednak o czystość wewnątrz i wokół dbają już „ajenci”.

Przy okazji warto zauważyć, że tradycyjna „babcia” coraz częściej ustępuje tu miejsca „klozetowemu dziadkowi”, a w otoczeniu pojawiają się nawet marynistyczne eksponaty. W razie potrzeby w promenadowym WC można na dłużej „zakotwiczyć”, czego oczywiście nikomu nie życzymy...

Interesujących ciekawostek nie brakuje w tej okolicy. Nikt chyba jednak nie zaprzeczy, że ta najważniejsza to styk ziemi i wody. Choć do sezonu jeszcze daleko to na brzegu robi się już naprawdę tłoczno.

Wszystkim życzymy natomiast by cieplejsza pora roku jak najrychlej i na jak najdłużej zakotwiczyła w Świnoujściu!

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/17346/