Choć nominalnie kosztuje mniej, to jej realna wartość jest znacznie większa niż w Europie Zachodniej, jeśli porównamy jej cenę z najniższymi stawkami za godzinę pracy – czytamy na rmf.fm.
Polski kierowca może kupić jedynie jeden i jedną trzecią litra benzyny 95, a najmniej zarabiająca kwiaciarka we wschodnich niemieckich landach po godzinie pracy może sobie pozwolić na ponad 4 litry.