Jak mówią demonstranci jest to początek serii demonstracji w Niemczech przeciw polityce atomowej. W akcję zaangażowali się m.in. duchowni. Każdego dnia o określonych godzinach w wielu kościołach będą biły dzwony. Demonstranci chcą także zatrzymać transport odpadków do Lubmina. Różne akcje i happeningi potrwają przez cały tydzień.
- Akcję przybierać będą różne formy. Nie wiemy dlaczego władze federalne postanowiły składować odpady w miejscach, które się do tego nie nadają. Podejrzewamy, że uznali, że nasz region to przysłowiowy „kraniec świata”, nie mieszka tutaj zbyt wiele osób i w związku z tym protestów nie będzie - mówią w rozmowie z reporterami iswinoujscie.pl uczestnicy akcji.