Podobny problem jest często na plaży na Warszowie. A samochodem po plaży mogą jeździć tyko pracownicy Urzędu Morskiego oraz służby ratownicze. Reszta może zapłacić wysoki mandat.
- Tylko, że nikt tego nie pilnuje – mówi jeden z mieszkańców Świnoujścia. – Pracownicy Urzędu Morskiego od czasu do czasu tylko zaglądają na plaże a policja tylko wtedy jak się coś dzieje.
- Jeszcze jesienią czy zimą, kiedy nie ma wielu spacerujących, to możną zrozumieć – dodaje pan Michał z Międzyzdrojów. – Ale jeździć po plaży latem! Tym bardziej jak jest w miarę ładna pogoda? To głupota!