Bezmyślny kierowca za nic ma sobie przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo innych kierowców. Zawracając na środku skrzyżowania bez zachowania choć najmniejszej uwagi, wymusił pierwszeństwo na jadącym ulicą Konstytucji dostawcy pizzy.
– Kierowca żółtego samochodu hamował przez kilkadziesiąt metrów. Widać było jak się zbliża do boku mercedesa. Gdyby czarnym mercedesem nie ruszył ze skrzyżowania byłby wypadek – opowiadają inni kierowcy.
Świadkowie zdarzenia podali policji dokładny opis samochodu. Mamy nadzieję, że miejski monitoring zarejestrował wyczyn kierowcy.