Skorzysta na tym kilkaset tysięcy osób, które otrzymują najniższe zarobki. Najczęściej są to niepełnosprawni i pracownicy bez kwalifikacji. Jest to jednak kwota brutto.
Po potrąceniu podatków i składek do kieszeni takiego pracownika trafia około tysiąca złotych miesięcznie, w zależności od kosztów uzyskania przychodu. Przedsiębiorcy zatrudniający takich pracowników nie muszą się jednak obawiać, że 1 stycznia 2011 r., gdy nowe przepisy wejdą w życie, będą musieli zmienić umowy o pracę najniżej zarabiających.