Niegdyś pasterki odprawiano wyłącznie o północy ale już od kilku lat parafie organizują te największe bożonarodzeniowe uroczystości w dwóch terminach. Na wcześniejszą godzinę idą przeważnie Ci, którzy planują jeszcze dłużej w nocy świętować przy wigilijnym stole. Po mszy ok. godz. 23.00 wracają do domów i często do bardzo późnych godzin nocnych radują się obecnością najbliższych. Tak też było w tym roku w Świnoujściu. Swoistą „konkurencją” dla wizyty w kościele stała się także już od lat telewizyjna transmisja pasterki odprawianej w Watykanie. W związku z nocnymi nabożeństwami księża rezygnują z odprawiania porannych nabożeństw o godzinie 8.00.
W niedzielę nawet Ci, którzy wybrali się na mszę przeważnie rezygnowali ze świątecznego spaceru. Rodziny obawiały się bardzo śliskich chodników. Świąteczna promenada była tym razem pusta i smutna...
iswinoujscie.pl • Sobota [25.12.2010, 22:54:20] • Świnoujście
fot. Krystian Papski
Tradycyjne wieczerze wigilijne kończyły się przeważnie rodzinnym spacerem na „pasterkę”. Tak zwane msze święte pasterskie odbyły się we wszystkich kościołach miasta. Najwięcej ludzi zgromadziło się w dwóch największych świątyniach –p.w. Chrystusa Króla i p.w. bł. Michała Kozala przy ul. Gdańskiej.
fot. Krystian Papski
Większość mieszkańców ogarnęło świąteczne lenistwo w domach, przy stole, przed telewizorem. To nasz współczesny wymiar świąt. Najsympatyczniej mają Ci, do których przyjechała długo niewidziana rodzina, a dziadek weźmie wnuka na kolana i opowie jak to niegdyś spędzało się święta. Bez telewizji i innych „dobrodziejstw współczesności...
Tak czy inaczej; świętujemy! Jak kto może i czuje. Kalendarz wyjątkowo niekorzystnie „ulokował” nam tegoroczne Boże Narodzenie w środku weekendu. I już wielu z nas myśli o poniedziałku. Lepiej chyba jednak przypomnieć sobie o poniedziałku w… poniedziałek. Póki co cieszmy się nastrojem tych pięknych Świąt!