Przechodzący obok mężczyzny ludzie niezbyt pochlebnie komentowali jego dumne wymachy łopatą. Ten jednak nie zwracał na nich żadnej uwagi. Nie zawstydziły go również spojrzenia przechodniów. Bez żadnego skrępowania przesuwał śnieg pod nadjeżdżające samochody.
– Z jednej strony wszyscy narzekają na nieodśnieżone ulice, a z drugiej strony niektórzy sami się do takich sytuacji przyczyniają – komentował przechodzący drugą stroną chodnika inny mężczyzna.