Reporter iswinoujscie.pl spotkał się z bezdomnymi mieszkającymi w bunkrze przy ul. Uzdrowiskowej zanim rozpoczęła się akcja.
Trzech mężczyzn zachwalało sobie wygody mieszkania w bunkrze a o przeprowadzce nie chcieli słyszeć.
fot. Sławomir Ryfczyński
Takiej liczby mundurowych w jednym miejscu w Świnoujściu nie widziano od czasów poszukiwań snajpera kilka lat temu! Policjanci i strażnicy miejscy przeczesali miasto w poszukiwaniu bezdomnych. Razem z pracownikami MOPR tłumaczyli, że mogą skorzystać oni z pomocy specjalistycznego ośrodka.
Reporter iswinoujscie.pl spotkał się z bezdomnymi mieszkającymi w bunkrze przy ul. Uzdrowiskowej zanim rozpoczęła się akcja.
Trzech mężczyzn zachwalało sobie wygody mieszkania w bunkrze a o przeprowadzce nie chcieli słyszeć.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Przecież to najlepsze miejsce w Świnoujściu! W ośrodkach jest „rygor” a my cenimy sobie naszą wolność. To ładna dzielnica ze świeżym powietrzem. A w ośrodku trzeba płacić ponad 300 złotych. To nie dla nas. My dobrze sobie tutaj żyjemy - mówili mieszkańcy bunkrów.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Skontrolowaliśmy okolice wydm, bunkry, opuszczone budynki oraz inne miejsca, w których przebywają osoby bezdomne. O możliwości skorzystania z pomocy poinformowaliśmy 12 bezdomnych. Zostawiliśmy także w różnych miejscach ulotki - podsumowała akcję sierżant Dorota Małysa, rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu.