- Nie zyskaliśmy aprobaty w urzędzie miasta i nie otrzymujemy pomocy od prezydenta i podległych mu wydziałów - mówi Roman Fogt, prezes świetlicy - Te dzieci są wspaniałe i sympatyczne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Prezydent Janusz Żmurkiewicz nie chciał przeznaczyć pieniędzy na prezenty dla dzieci. Całe szczęście, że Święty Mikołaj znalazł jednak pomoc od ludzi dobrej woli i młodzi mieszkańcy Świnoujścia dostali paczki. Mikołajkowa impreza odbyła się w świetlicy stowarzyszenia Opieki Nad Dziećmi im. Urszuli Ledóchowskiej.
- Nie zyskaliśmy aprobaty w urzędzie miasta i nie otrzymujemy pomocy od prezydenta i podległych mu wydziałów - mówi Roman Fogt, prezes świetlicy - Te dzieci są wspaniałe i sympatyczne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie możemy im powiedzieć, że zamykamy świetlicę bo nikt nas nie lubi.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mikołajki sponsorowali państwo Krygier z biura podróży Bałtour i apteka Marta. Stowarzyszenie chętnie przyjmie wszelką pomoc.