„Tygryso-kot” jak nazywają go mieszkańcy osiedla zaatakował już amstaffa, kilka „mieszańców”, a nawet mieszkańców osiedla! Wypłoszył też wszystkie dzikie koty w okolicy. Właścicielka zapewnia, że z kotem jest wszystko w porządku. - To istny anioł! -twierdzi kobieta.
Opisy łowów superkota mogą wzbudzić trwogę. Zdaniem jednego z sąsiadów kot niczym filmowy „Obcy” rzucił się z drzewa między bawiące się z psami dzieci wymachując pazurami i kłapiąc zębiskami. - Dziwny jest ten kot - mówią ludzie.