Takich przypadków, jak opisywany przystanek, jest więcej.
- Miasto kupuje za miliony nowe autobusy a nie może postawić kilku wiat przystankowych? – pyta rozżalona starsza pani, która mieszka w okolicy i często jeździ do centrum.
fot. Czytelnik
Mieszkańcy narzekają, że na przystanku przy ulicy Grunwaldzkiej (nieopodal skrzyżowania z Nowokarsiborską, w kierunku centrum miasta) nie ma wiaty przystankowej. W jesienną, deszczową pogodę, która obecnie często nam dokucza muszą moknąć, czekając na autobus.
Takich przypadków, jak opisywany przystanek, jest więcej.
- Miasto kupuje za miliony nowe autobusy a nie może postawić kilku wiat przystankowych? – pyta rozżalona starsza pani, która mieszka w okolicy i często jeździ do centrum.
fot. Czytelnik
Podpowiada, że Komunikacja Autobusowa powinna tymczasowo chociaż poustawiać tam stare wiaty, jakie zdemontowano z niektórych przystanków, kiedy stawiano tam nowe zadaszenia.
- Tego posunięcia to bym się akurat obawiał – dodaje z przekornym uśmiechem inny z pasażerów. – U nas tymczasowo znaczy na wiele lat. Grunwaldzka to główna ulica w mieście, prowadzi z centrum do granicy i dużego osiedla. To wstyd, żeby nie ustawić tu wiat przystankowych.