- Strzelanie do dzików to ostateczność - zapewnia naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i środowiska w świnoujskim magistracie Krzysztof Szpytko. - Zalecamy nie dokarmiać dzików, stosujemy również środek "Stop dzik", który powoduje uczucie zgagi u dzika, on bardzo sobie koduje to miejsce, gdzie spożył ten trefny posiłek i tam już nie wraca. Również wspólnie z kołem "Dzik" prowadzimy dokarmianie w terenach odludnych po to, żeby dziki nie przychodziły szukać pożywienia wśród człowieka.
Wiele dzików nocuje w lasach w parku narodowym po niemieckiej stronie. Przechodzą na polską stronę, żeby się posilić. Pokarm zdobywają na promenadzie lub na terenie przygranicznych ogródków działkowych.
2010-11-08, 06:59: Sławomir Orlik