iswinoujscie.pl • Sobota [06.11.2010, 23:57:37] • Świnoujście

„Flota znów zwycięża!

„Flota znów zwycięża!

fot. Sławomir Ryfczyński

Bramki strzelane przez Charlesa Uchenna Nwaogu nieraz decydowały już o zwycięstwach „Floty” w czasie pierwszoligowych potyczek. Także w sobotę, w pojedynku z Odrą Wodzisław Śląski najbardziej bramkostrzelny napastnik wyspiarzy przesądził o zwycięstwie swojego zespołu. Była to dopiero 36 minuta spotkania gdy w podbramkowym zamieszaniu popularny „Charlie” pewnie skierował piłkę do bramki gości. Jednobramkowego prowadzenia gospodarze nie oddali już aż do ostatniego gwizdka sędziego Pawła Dreschela.

Spotkanie z wieloletnim „wyżeraczem ekstraklasy”, utytułowanym zespołem „Odry” było samo w sobie wielkim wyzwaniem dla drużyny ze Świnoujścia. Pechowo, tuż przed meczem nad miastem przeszła ulewa, a na mokrej murawie piłka nie zawsze jest posłuszna piłkarzom. Także i w tym meczu futbolówka nieraz zaskakiwała zawodników obu drużyn.

„Flota znów zwycięża!

fot. Sławomir Ryfczyński

„Flota” przystąpiła do spotkania z dużym animuszem. Bramkowe sytuacje mieli Krajanowski ( w 13 minucie i, Kowal (w 16). Minutę później na bramkę uderzał z bardzo dogodnej sytuacji Bodziony. I tym razem przez trybuny przeszedł tylko jęk zawodu.

Na swoją szansę czekał tymczasem najbardziej bramkostrzelny z wyspiarzy. Charles Uchenna Nwaogu stanął znalazł się wreszcie w dogodnej sytuacji w 36 minucie gry. Pewny, mocny strzał minął bramkarza. Sytuację próbował jeszcze ratować jeden z obrońców „Odry” ale piłka minęła linię bramkową.

Po zmianie stron gra wyrównała się, a z upływem czasu goście zaczęli przeważać na boisku. „Odra” wypracował kilka dogodnych sytuacji do wyrównania. Kibice „Floty” kilkakrotnie wstrzymywali oddech. Pewnymi interwencjami kilkakrotnie popisywał się Krzysztof Żukowski. Goście do ostatnich minut próbowali zmienić niekorzystny dla siebie rezultat. Szczególnie nerwowa była końcówka meczu. Sędzia przedłużył grę o 4 minuty. Ostatnie minuty to była już prawdziwa „obrona Częstochowy”. „Flota” zagrała ofiarnie do samego końca, odnosząc zasłużone zwycięstwo. Na dwie kolejki przed zimową przerwą wyspiarze zajmują doskonałą czwarta pozycje w tabeli. Być może uda się jeszcze poprawić lokatę . Zanim zawieszą buty na kołkach wyspiarzy czekają jeszcze wyjazdowe spotkanie z GKS Katowice (14 listopada) oraz pojedynek z obecnym liderem ŁKS ( 19 listopada).

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/15860/