O uszkodzeniu samochodu dyżurnego powiadomił około godziny 15:45 właściciel Peugeota. Maska oraz tylna klapa bagażnika były porysowane. Policjanci ustalili, że około godziny 15:00 przy samochodzie bawiła się 6-latka. Gdy mundurowi dotarli do mieszkania rodziców dziecka okazało się, że po kłótni ze starszym bratem dziewczynka wyszła z domu. Ze złości wzięła kawałek cegły i porysowała przypadkowe auto.
Rodzice 6-latki odpowiedzą za jej niedopilnowanie, a także za wyrządzone przez małoletnią szkody materialne.