Na to, że uchwała jest niezgodna z prawem zwrócił uwagę radny Stanisław Możejko. Błędów było kilka, m.in. ustalono stałą opłatę za pobyt dziecka, niezależnie od tego ile godzin ono faktycznie przebywało w placówce. Nie uwzględniono też zapisów ustawy, która gwarantuje 5-godzinną bezpłatną opiekę nad dzieckiem.
Teraz radni poprawili błędy. Radny Możejko proponował, by miasto finansowało 7 godzin pobytu dziecka, radny PO Marcin Mireński wnioskował o 11 godzin. Koalicja, głównie radni lewicy - nie zgodziła się na to.
Nie rozwiązaną kwestią natomiast jest to, czy rodzice którzy płacili za pobyt dzieci na mocy starej uchwały mogą otrzymać pieniądze z powrotem. Chodzi tu o kwoty rzędu nawet 10 tys. zł. Miasto odrzuciło już kilkanaście wniosków.
Sprawę będzie rozstrzygał świnoujski sąd.
2010-08-26, 18:18: Sławomir Orlik