Tym co odróżnia „Bałtyk-Bieszczady Tour 2010” od innych imprez kolarskich organizowanych w naszym kraju jest to, że zawodnicy rywalizują non-stop spędzając na rowerze dwie lub nawet trzy doby, praktycznie bez żadnych przerw na odpoczynek! Mimo wysiłków organizatorów, którzy we współpracy z władzami gmin przez które wiedzie trasa a także prywatnymi sponsorami starają się zapewnić kolarzom jak najbardziej komfortowe warunki przejazdu to tak naprawdę uczestnicy zdani są praktycznie tylko na siebie. Ogromny dystans sprawia, że szansę ukończenia imprezy mają tylko najlepiej przygotowani kondycyjnie kolarze a sam wyczyn wymaga sięgnięcia do granic swoich nie tylko fizycznych ale przede wszystkim psychicznych możliwości.
Na trasie zlokalizowanych będzie prawie 20 stacjonarnych punktów kontrolnych na których uczestnicy otrzymają żywność, napoje a także w razie potrzeby podstawowe świadczenia techniczne i medyczne. Dla wolniejszych uczestników przygotowano również trzy tzw. Duże Punkty Kontrolne (DPK), gdzie oprócz posiłku będą mogli oni skorzystać z krótkiego noclegu, pamiętając, że limit przejazdu trasy wynosi tylko 72 godziny. Elita uczestników ultramaratonu „Bałtyk-Bieszczady Tour 2010” będzie mogła liczyć również na pomoc z aut technicznych a to wszystko w celu stworzenia jej możliwości pobicia rekordu trasy wyścigu, który aktualnie wynosi poniżej 36 godzin!
Maraton to nie tylko próba sił dla samych kolarzy a także wielkie wydarzenie medialne. Jest to również doskonała możliwość do zaprezentowania istniejących możliwości technologicznych w dziedzinie nawigacji satelitarnej. Na specjalnym serwisie informacyjnym oprócz raportów i tabel z czasami przejazdów z poszczególnych punktów kontrolnych znajdzie się mapa umożliwiająca śledzenie aktualnej pozycji uczestników, dzięki nadajnikom GPS w które zostanie zaopatrzony każdy ze startujących. W roku 2008 w czasie trwania imprezy zmagania zawodników za pośrednictwem podobnej strony śledziło blisko 150 tys. osób, a współpracę z załogą „Bałtyk-Bieszczady Tour 2010” podjęły największe polskie portale internetowe: Onet, Wirtualna Polska i Interia. Reportaże z zawodów ukazały się w regionalnej Telewizji Pomorskiej, TVP Info a także dziesiątkach tytułów prasowych i na tematycznych stronach internetowych.
Tak więc już teraz zapraszamy serdecznie do aktywnego kibicowania uczestnikom na trasie a także śledzenia zmagań w internecie.