Jeśli tego nie uczyniły, powinny to zrobić służby miejskie. Po czym rachunek za wykonaną pracę przedstawić komitetom.
- Ja widziałam plakaty i pana Kaczyńskiego i pana Komorowskiego – mówi jedna z mieszkanek. – Wyblakłe, oberwane. Wyglądają już bardziej jak śmieci niż plakaty. Partiom powinno zależeć na dobrym wizerunku także po wyborach!