Pogoń Szczecin to drużyna typowana na murowanego faworyta do awansu do ekstraklasy. Nikt w Szczecinie nawet nie myśli, że może być inaczej. Już w swoim pierwszym meczu portowcy spotkali się z drużyną realnie walczącą o awans. W Łodzi podopieczni trenera Mandrysza ostatecznie ulegli ŁKS Łódź 1:2, jednak pozostawili po sobie dobre wrażenie. W swoim kolejnym spotkaniu na własnym stadionie Pogoń pokonała KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1. Zwycięstwo i trzy punkty ucieszyły szczecińskich kibiców, jednak trzeba pamiętać, jakim składem aktualnie dysponuje KSZO. Pogoń ma bardzo mocną kadrą, jednak jak wiadomo nazwiska nie grają. Do zespołu w przerwie letniej dołączyli m.in. Robert Kolendowicz, występujący ostatnio w Odrze Wodzisław, czy wracający do Szczecina Bartosz Ława, który ostatnie lata spędził na boiskach ekstraklasy w barwach Arki Gdynia. Kadra wygląda więc na jeszcze mocniejszą, gdyż żaden ważny zawodnik z Pogoni nie odszedł.
Flota Świnoujście dobrze rozpoczęła rozgrywki w I lidze, wygrywając pewnie w Ostrowcu 2:0. Następnie wyspiarze ulegli 1:2 Sandecji Nowy Sącz, jednak okoliczności tego spotkania, chociaż po trochu usprawiedliwiają zawodników z wyspy Uznam. W 10. Minucie meczu czerwoną kartkę otrzymał kapitan świnoujskiej drużyny – Marek Niewiada, w konsekwencji mecz z Pogonią obejrzy z trybun. Wszyscy zawodnicy już trenują, żaden piłkarz nie jest kontuzjowany tak więc trener Petr Nemec będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, prócz wspomnianego wyżej Marka Niewiady. Rok temu w Świnoujściu bramkę na 1:0 w meczu z Pogonią strzelił Nwaogu, który jest obecnie w wysokiej formie, być może i tym razem pokona golkipera portowców, i zapewni trzy ligowe punkty Flocie.
Trudno wskazać faworyta, najbardziej prawdopodobny wydaje się być trzeci remis. Flota i Pogoń mają tyle samo punktów, obie drużyny pierwszy raz zagrają na nowej murawie na świnoujskim stadionie, obie drużyny dadzą z siebie wszystko. Na meczu zabraknąć może jedynie dopingu, gdyż kibice obu drużyn, zapowiedzieli zbojkotowanie meczu.
Marcin Celejewski