Od 31 lipca w Świnoujściu i od ubiegłego piątku na zachodniej plaży w Międzyzdrojach obowiązują zakazy kąpieli. Sytuacja coraz bardziej niepokoi miejscową branżę turystyczną.
Skażenie przesuwa się na wschód. Wczoraj Inspekcja Sanitarna pobrała próbki wody na 50-kilometrowym odcinku polskiego wybrzeża, od Świnoujścia po Łukęcin w gminie Dziwnów. W sumie zbadanych będzie około 40 próbek. Wyniki badań mają być przedstawione na dzisiejszej sesji, od nich zależy też zniesienie zakazów kąpieli. Władze kurortów liczą na to, że ulewy które przeszły w ostatnich dniach nad regionem wpłyną korzystnie na wyniki.
- Zakazy kąpieli musiały być wprowadzone - mówi powiatowy inspektor sanitarny w Świnoujściu Zbigniew Kolanek. - Nie ma salmonelli, paciorkowców, gronkowców. Bakterie grupy coli u większości osób nie powodują żadnych zauważalnych objawów czy dolegliwości, ale zostały przekroczone normy.
W sesji wezmą udział m.in. przedstawiciele służb sanitarnych, władz Świnoujścia i niemieckiej, przygranicznej gminy Heringsdorf.
2010-08-09, 07:01: Sławomir Orlik